Obecnie coraz więcej osób decyduje się na podróż rowerem zamiast samochodu, czy skorzystanie z komunikacji miejskiej. Nie da się ukryć, że mając na celu nie tylko względy ekologiczne, ale i zdrowotne ruch jest wskazany dla osób w każdym wieku. Wybierając się jednak na rowerowe wyprawy należy pamiętać o kilku ważnych kwestiach, w tym o ubezpieczeniu rowerzysty.

Rowerowe wyprawy – możliwe przez cały rok

Obecnie rowerowe wyprawy można odbywać przez cały rok. W wielu miastach pasjonaci takiego sposobu przemieszczania się znajdą wyznaczone ścieżki. Także wiele miejscowości wypoczynkowych przygotowało dla nich dogodne warunki. W czasie jazdy rowerem należy pamiętać o swoim bezpieczeństwie. Pojazd powinien mieć więc dwie działające lampki, z przodu i tyłu. Rowerzysta zaś powinien poruszać się w kasku, ewentualnie ochraniaczach na łokcie, kolana. Jeżeli podróżujemy zmierzchem warto mieć ubrane lub przyczepione w widocznym miejscu elementy odblaskowe, zwłaszcza jeśli poruszamy się po tych samych drogach co samochody. Należałoby też mieć tzw. pakiet ubezpieczenia rowerzysty.

Ubezpieczenie rowerzysty – o co w tym chodzi?

Wiemy już, że w czasie jazdy ważne jest bezpieczeństwo nasze, ale i pozostałych uczestników ruchu. Podróżując samochodem przy ubezpieczeniu auta można dokupić NNW, które działa na sytuacje związane z pojazdem i czynnościami wykonywanymi przy nim. Chodzi o wymianę żarówki, czy drogę do tankowania. Co jednak z ubezpieczeniem rowerzysty? Jakie możliwości ochrony ma osoba uwielbiająca podróże dwukołowym środkiem transportu?

Ubezpieczenie rowerzysty to:

• UBEZPIECZENIE NNW – czyli następstw nieszczęśliwych wypadków. Jeśli w czasie jazdy rowerem, przy wsiadaniu, zsiadaniu ulegniemy wypadkowi, w wyniku którego złamiemy sobie nogę, rękę, żebro, to wówczas posiadając ubezpieczenie NNW ubezpieczyciel wypłaci nam odpowiednią kwotę odszkodowania. Najczęściej jest ona ustalana procentowo, to znaczy, jeżeli wpiszemy kwotę 20 000 zł to za 1 % otrzymamy 200 zł. Warto przy ubezpieczeniu rowerzysty i jego NNW pamiętać o tym, że możemy ubezpieczyć także inne składowe. Zaliczamy do nich m.in.:
• zwrot kosztów leczenia, czyli wszystkie koszty związane z naszą rekonwalescencją, takie jak: zakup środków opatrunkowych, rehabilitacja, wizyta u lekarza specjalisty. Wystarczy udokumentować wydatki poprzez pobranie imiennej faktury z każdego z tych miejsc.
• dieta szpitalna – Towarzystwo Ubezpieczeniowe zapłaci nam za każdy dzień pobytu w szpitalu (po określonej liczbie dni, zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia danej firmy) związany z wypadkiem na rowerze,
• trwałe inwalidztwo spowodowane wypadkiem, świadczenie jednorazowe,
• śmierć w wypadku komunikacyjnym i w wyniku NNW.

Ubezpieczenie rowerzysty NNW chroni nas jako osoby poruszające się na rowerze. Co jednak w sytuacji, gdy to my wjedziemy przypadkiem w kogoś lub coś, np. uszkodzimy przydrożny słupek?

• UBEZPIECZENIE OC ROWERZYSTY – ubezpieczenie rowerzysty w tym zakresie zadziała w momencie szkód, które nieumyślnie wyrządzimy osobom obcym, czyli np. właśnie spadnie nam łańcuch i wjedziemy w przechodnia. Za dzieci do lat 18. odpowiadają rodzice, więc warto mieć to na uwadze, wykupując ubezpieczenie OC w życiu prywatnym. Szkody wyrządzone za amatorskie uprawianie sportu najczęściej są włączone w zakres. Jeśli nie, należy dokupić odpowiednią klauzulę. Z tego ubezpieczenia odszkodowanie otrzymuje osoba poszkodowana, firma ubezpieczeniowa wypłaca rentę, ewentualne roszczenia z tytułu uszczerbku na zdrowiu, czy niezdolności do pracy.

Ubezpieczenie rowerzysty to gwarancja otrzymania odszkodowania dla siebie i osób, czy rzeczy przez nas uszkodzonych. Rocznie jest to koszt rzędu kilkunastu-kilkudziesięciu złotych miesięcznie, zależnie od zakresu i podanych sum ubezpieczenia.